Tekst - "Sposób na Alcybiadesa" Edmund Niziurski

zamknij i zacznij pisać
Dziadzia Ejdziatowicz ma natomiast swój czas
ochronny w listopadzie, ponieważ wtedy bierze kąpiele lecznicze oraz specjalne naświetlania, i to go osłabia.
U pani Kalino czas ochronny przypada na marzec. W tym miesiącu pani Kalino nie wytrzymuje już dłużej
nerwowo, nachodzą ją czarne myśli i nosi się z zamiarem porzucenia czynnej pracy gogicznej.
Przeciwdziałamy temu skutecznie stosując czas ochronny, w wyniku czego pani Kalino odzyskuje
równowagę psychiczną, nabiera wiary w młodzież i w sens swojego posłannictwa gogicznego. Pan
Nierucha, gimnastyk, ma swój czas ochronny w kwietniu, ponieważ wtedy rozgrywa finał wyczerpującego
turnieju brydżowego jako zawodnik Sparty i musi mieć zapewnione warunki. Podtrzymujemy więc jego
kondycję. W stosunku do wszystkich gogów stosujemy zawsze zwyczajny czas ochronny w okresie
poprzedzającym sesje nauczycielskie, aby przychylnie usposobić Ciało do uczniów. Prócz tego ogłasza się
nadzwyczajny czas ochronny w razie potrzeby. Na przykład choroby, nieszczęścia rodzinnego,
przeprowadzki i innych wydarzeń losowych.
Powtarzam, że w stosunku do Alcybiadesa czas ochronny trwa zawsze, ponieważ Alcybiades podlega
ochronie zasadniczej i należy do rezerwatu gogicznego.